Korzystając z ostatnich dni jesieni wybraliśmy się na wycieczkę w Bieszczady. Pokonując kolejne odcinki drogi na Tarnicę w silnym wietrze symbolicznie ćwiczyliśmy walkę z przeciwnościami. W trudach wędrówki i długich dialogów zacieśnialiśmy nasze więzi i podziwialiśmy piękno przyrody.